poniedziałek, 18 listopada 2013

third.

Przypomniało mi się o pewnych zdjęciach, które napstrykałam pewnego
jeszcze ciepłego jesiennego popołudnia swoim nieudolnym aparatem. 
Lubię go, choć wiem że nie robi super jakości zdjęć ale jest mój i tylko mój. 
Chyba zacznę bawić się fotografią analogową, bo od czego ma się trzy aparaty?! 










Nie są idealne, zdaję sobie z tego sprawę. 



niedziela, 17 listopada 2013

second.

Przepraszam, że tak mało pisałam, ba w ogóle nie pisałam.
Ale tyle się działo i chciałam wam pokazać moje nowe widoki za oknem.
Ponure Gniezno zza moich dachowych okien. 






Jaka wielka szkoda, że nie ma już słońca... 
Miłego tygodnia!